Strona główna

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Karnawał Blogowy #41 - Podsumowanie


Czas zamknąć 41., marcową edycję Karnawału Blogowego, której tematem były przygotowania do sesji - więcej w notce otwarcia. Zgłoszono, lub nie, bo niektóre sam musiałem odnaleźć, nie będę pokazywał Dracha palcami, jeden plus piętnaście notek, które linkuję poniżej. Ponadto na mieście gadają, że jeszcze jedna notka jest w przygotowaniu, więc możliwe, że wkrótce zaktualizuję to zestawienie.

Krótkie opisy przy linkach są durnowate i/lub prowokacyjne na modłę lansowaną przez wiodące portale informacyjne nie dla uchybienia w czymkolwiek autorom, lecz w celu zwiększenia klikalności. W końcu tu chodzi między innymi o promocję blogosfery.

Autorom dziękuję za wkład a czytelnikom za czytanie, komentowanie i promocję notek. A jak kogo jeszcze coś ominęło, to zapraszam do lektury wpisów kryjących się za poniższymi linkami!

Karnawałowe notki:


Na 42. edycję karnawału zaprasza Krzemień. Wspomnijcie najgorszą sesję w życiu!

Dopisek (dopisek do dopisku: primaaprilisowy żart)
Zapomniałem wcześniej wspomnieć o jednej ważnej rzeczy. Mianowicie od 43. edycji (czyli po Krzemieniu) opiekę nad Karnawałem Blogowym przejmuje serwis Poltergeist, czyli popularny Polter. W następnych edycjach będą mogły brać udział wyłącznie notki tam opublikowane. W zamian za to Karnawał zyska własne miejsce, wsparcie moderacji oraz nowe narzędzia techniczne. Pozdro!

3 komentarze:

  1. Weź nie strasz, po przeczytaniu pierwszego zdania primaaprilsowego dopisku, żołądek mi podszedł do gardła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaję mi się, że napisałem to, co każdy robi - ale nikt nie mówi o tym głośno :-P
    A piosenka szła dokładnie jak nucisz ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno we Francji, niby tacy "ęą", a to ich ulubiony temat do żartów. Nawet w biurze.

      Usuń